Przeczytanie książki jest czynnością, na którą poświęca się kilkanaście godzin. Aby czas ten nie był zmarnowany, wolimy nie sięgać w ciemno po lekturę. Szukamy opinii o danej książce na forach internetowych, zdajemy się na zdanie naszych znajomych lub też na podstawie recenzji wybieramy pozycję literacką. Choć recenzji można znaleźć mnóstwo, to nie zawsze po nią sięgamy. Warto się zastanowić, dlaczego mamy do nich ograniczone zaufanie.
Różnorodność książek i jeszcze większa różnorodność recenzji
Przede wszystkim w takiej chwili należy przytoczyć sobie znany cytat „de gustibus non est disputandum”. W końcu recenzenci książek to tylko ludzie, którzy w swoich tekstach przelewają własne opinie i upodobania. Jeśli znajdziemy recenzenta, którego gust jest niemal identyczny do naszego, to wtedy możemy w ciemno sięgać po książki chwalone w jego recenzjach. W innym przypadku powinniśmy mieć spory dystans i jeszcze raz zastanowić się nad zakupieniem danej książki.
Recenzja powinna być dla nas wskazówką, a właściwie jedną ze wskazówek. Jeśli uwielbiamy danego autora ale natknęliśmy się na negatywną recenzję jego najnowszej książki, to powinniśmy zdać się na własną intuicję i samemu zadecydować czy przeczytanie tej książki będzie miłym przeżyciem. Warto oprócz recenzji posiłkować się opiniami znajomych i własnymi upodobaniami o gatunkach, stylach i twórcach literackich.