Streszczenia-lektur

Opracowanie lektury „Trans-Atlantyk” Witolda Gombrowicza

Powieść Witolda Gombrowicza „Trans-Atlantyk” została wydana w 1953 roku we Francji. Wydarzenia w utworze mają miejsce w Argentynie na przełomie sierpnia i września 1939 roku. Wtedy to Gombrowicz przybył do Argentyny rejsem inauguracyjnym transatlantykiem Chrobry i ze względu na wojnę i komunizm w Polsce pozostał tam do 1963 roku. W powieści przewijają się wątki autobiograficzne, główny bohater nazywa się Witold Gombrowicz i również znajduje się w Argentynie. Witold Gombrowicz w swoim utworze przedstawił polską emigrację w krzywym zwierciadle, ukazując polskie wady oraz mentalność. 

Sam Gombrowicz uznawał „Trans-Atlantyk” za polemikę z „Panem Tadeuszem” i w powieści rozprawia się z sarmatyzmem i romantyzmem. Utwór porównuje się do satyr Krasickiego, jednak Gombrowicz idzie dalej i krytykuje patetyczność i inne cechy Polaków w tonie groteskowo-bluźnierczym. W utworze poruszona została problematyka zastanego porządku oraz dążenia do zmian. Patriotyzm, męstwo i wierność symbolizuje Tomasz, z kolei jego syn Ignacy jest symbolem nowego porządku i zerwania z tradycją i przeszłością.

Streszczenie lektury „Trans-Atlantyk”

1. 21 sierpnia Gombrowicz przybył z Gdyni do Buenos Aires na statku „Chrobry”, podróż przebiegała spokojnie do czasu, kiedy Czesław Straszewski przyniósł wiadomość, że w Polsce lada dzień wybuchnie wojna. Wszyscy pasażerowie chcieli wracać, chociażby do Anglii i Szkocji, jednak Gombrowicz jako jedyny oznajmił, że zostaje w Argentynie.

2. Problemem były jednak pieniądze, gdyż w kieszeni miał jedynie 98 dolarów. Wybrał się więc do pana Cieszkowskiego z prośbą o pomoc. W końcu, pod wpływem robaczka wspinającego się na źdźbło trawy, postanowił pójść również do Poselstwa.

3. Tam przyjął go minister Feliks Kosiubidzki, który zaproponował Gombrowiczowi pisanie artykułów do gazet o wielkich poetach polskich. Gombrowicz jednak odmówił tej propozycji. Na to minister ze swoim radcą Podsrockim zaczęli rozmawiać i o nim i nagle zaczęli mu się kłaniać i przedstawiać go jako wielkiego polskiego Geniusza. Gombrowicz zaprotestował i wyszedł wzburzony z Parlamentu.

4. Podczas spaceru, Gombrowicz napotkał Cieciszkowskiego z Baronem, który mógłby mu załatwić jakąś posadę. Baron zaproponował mu posadę sekretarza, jednak wtedy nadszedł jego wspólnik, Pyckal i zabronił przyjmowania Gombrowicza do pracy. Do nich dołączył trzeci właściciel firmy, Ciumkała i wszyscy zaczęli się między sobą kłócić. Zaciągnęli pisarza do firmy, gdzie Gombrowicz napotkał urzędników, którzy byli identyczni i wkrótce stał się jednym z nich. Choć jego pensja spadła z 1500 pezów do 85, Gombrowicz przez jakiś czas mógł być spokojny o kwestie finansowy.

5. Kiedy Gombrowicz wrócił do domu, zauważył na stole bukiet biało-czerwonych fluksji i zaproszenie na wieczór Pisarzy i Artystów. Gombrowicz nie chciał tam iść, był zły że chcą zrobić z niego wielkiego pisarza i postanowił zostać w domu. Potem jednak zmienił zdanie i z radcą Posrockim pojechał na to spotkanie. Tam powitała go Polonia, czyli właściciele i pracownicy firmy, jednak na samym spotkaniu szybko wszyscy o nim zapomnieli.

6. Podczas spotkania przyszedł znany pisarz argentyński, z którym Gombrowicz zgodnie z oczekiwaniem zebranych, wszedł w potyczkę słowną. Jednak w finale Polak przegrał i wyszedł ze spotkania.

7. Na ulicy spotkał mężczyznę który za nim wcześniej biegł. Miał on na imię Gonzalo, który szukał chłopców zaspakajających jego potrzeby seksualne za pieniądze. Mężczyzna pokazał blondyna, miłość swojego życia. Gombrowicz udał się z nim do „Parku Japońskiego”, gdzie zamówili piwo.

8. Wracając, Gombrowicz spotkał Pyckala, a następnie Ciumkałę i Barona i z nimi poszedł na piwo. Mężczyźni byli przekonani, że Gombrowicz został kochankiem bogatego Gonzala i wcisnęli mu do kieszeni pieniądze. Gombrowicz spotkał owego niewinnego blondyna, Ignacego i jego ojca Tomasza Korzyckiego, który był byłym Majorem. Gombrowicz ostrzegł go przed zamiarami Gonzala.

9. Mężczyzna się wściekł i chciał pobić Gonzalo, ten rzucił w nim szklanką i zaczął się szykować do bójki, jednak po chwili odszedł i sytuacja się uspokoiła.

10. Następnego dnia Tomasz przyszedł do Gombrowicza i poprosił, by udał się do Gonzala i w jego imieniu wezwał go na pojedynek. Gombrowicz nie był tym zachwycony, jednak spełnił jego prośbę. W swoim pałacu Gonzalo przywitał go ubrany w kitel lokajski i poprowadził do swojego skromnego pokoju (mężczyzna miał skłonność do udawania ubogiego). Gonzalo próbował przekonać Witolda, by porwał Ignacego, jednak pisarz odmówił ze względu na swoją polskość. Wtedy Gonzalo wyśmiał polskość, która dała mu Umęczenie i Udręczenie i zaproponował zastąpienie Ojczyzny Synczyzną.

11. Dla Gombrowicza związki z rodakami są najważniejsze i by pomóc Tomaszowi, postanowił uknuć intrygę. Zamierza powiedzieć Gonzalowi, że w pistoletach nie ma kul i potem je podłożyć. Pyckal i Baron mają być sekundantami Gonzala i podłożyć mu prawdziwe naboje.

12. Gombrowicz został wezwany do Poselstwa, gdzie czekał na niego minister i Pułkownik Fichcik. Mężczyźni wzywali go z powodu pojedynku i chcieli nagłośnić jego bohaterski czyn. Postanowiono zorganizować polowanie niedaleko miejsca pojedynku, by minister mógł pokazać gościom bohaterski czyn swojego rodaka.

13. Gombrowicz nie wiedział już, po której jest stronie: honoru czyli Tomasza czy pieniędzy reprezentowanych przez Gonzalo. Dochodził do wniosku, że Polacy w tym czasie powinni siedzieć cicho a nie urządzać sobie pojedynki.

14. W końcu pojedynek się zaczął i wybuchło zamieszanie, gdyż psy Pyckala ugryzły Barona, mężczyźni zaczęli się przepychać i psy zaatakowały Ignacego. Gonzalo rzucił się mu z pomocą, za co potem Tomasz mu podziękował a minister wygłosił mowę o Polaku, który jest odważny, miłuje naturę i Boga.

15. Po tym wydarzeniu Gonzalo zaprosił Tomasza, Ignacego i Gombrowicza do pałacu, po krótkim wahaniu cała trójka zgodziła się tam udać. W pałacu był przesyt rzeczy, w bibliotece tak wiele książek, że Gonzalo zatrudnił kilka osób do ich czytania. Chaos dopełniały zwierzęta – psy, chomiki i koty, które biegały po całym pałacu.

16. Po kolacji wszyscy udali się do swoich pokoi, jednak Gombrowicza zaczęły dręczyć wyrzuty sumienia, że zdradził Tomasza. Pobiegł wyznać mu prawdę, tymczasem Tomasz zamierzał zabić Gonzala i swojego syna. Gonzalo, który ich podsłuchiwał, wpadł do pokoju i powiedział, że Ignacy zabije swojego ojca.

17. Zdenerwowany Gombrowicz zaczął chodzić i nieświadomie zmierzał do sypialni Ignacego, po drodze mijał korytarz z pracującymi parobkami i jednego z nich opluł niechcący. Wszedł on do sypialni chłopca, gdzie Ignacy leżał nagi na łóżku.

18. Tomasz z synem postanowili zostać jeszcze kilka dni u Gonzala. Następnego dnia grali w palanta i Gonzalo traktował grę jako element uwodzenia.

19. Następnie Gombrowicz spacerował po parku Gonzalo, gdzie usłyszał sykanie. Okazało się, że to Pyckal, Baron i Ciumkała, którzy wzięli go na przejażdżkę a następnie porwali. Pisarz obudził się w piwnicy, gdzie trzej mężczyźni siedzieli przed nim i nic nie mówili. Następnie wszedł Rachmistrz, który ukłuł go Ostrogą w łydkę. Następnie przytwierdził Ostrogę do buta Gombrowicza i oznajmił, że należy do Związku Kawalerów Ostrogi i musi mu być posłuszny.

20. Gombrowicz dowiedział się, że wcześniej Baron przez Ciumkałę wezwał Pyckala na pojedynek. Ciumkała myślał, że wspólnicy chcą go wygryźć w interesu i zaczął się z nimi kłócić. Wtedy Baron poprosił Rachmistrza o sekundowanie w pojedynku, a ten ich wyśmiał i zaproponował użycie Ostrogi.W ten sposób wcielił ich do Związku Kawalerów Ostrogi, by osiągnąć swój cel, czyli odmienić los Polaków i wystąpić przeciw Naturze.

21. Przez kilka następnych dni coraz więcej Polonii była zwabioana do piwnicy. Wszyscy oni tęsknili za wolnością i oczekiwali kogoś, kto przerwie ich cierpienie. Gombrowicz próbował wydostać się z piwnicy, jednak został tylko ukłuty Ostrogą przez Rachmistrza.

22. Pisarz zaproponował zabicie syna Tomasza, co miało być okrutną śmiercią na niewinnym. W ten sposób chciał przekonać innych do działania. Rachmistrz udał się z nim do pałacu, by w przypadku kłopotów ugodzić go Ostrogą. Tam Gonzalo, Horacy, Ignacy i Tomasz grali w palanta. Gombrowicz zauważył, że chłopiec Gonzala, Horacy, naśladuje ruchy Ignacego i na odwrót. W ten sposób Gonzalo chciał zmusić Ignacego do Ojcobójstwa. Z kolei Tomasz ciągle obmyślał zabójstwo syna.

23. Następnego dnia do pałacu nadjechał Minister ze swoimi gośćmi, którzy zaczęli się bawić. Gombrowicz spytał ich o powód radości i okazało się, że cieszą się z tego że Polska przegrała. Jeden z przedstawicieli Polonii powiedział, że nie zamierzają oni pokazywać klęski przed cudzoziemcami. Gombrowicz w ogrodzie zobaczył jeżdżącego Barona na Ciumkale i Rachmistrza na Cieciszu. Jeźdźcy cały czas wbijali Ostrogi w konie, więc pisarz pobiegł ostrzec przed nimi innych gości. Jednak w pałacu zastał inną sytuację, wszyscy oczekiwali mordu Ignacego na ojcu, jednak tak się nie stało, na co wszyscy wpadli w śmiech i dalej uczestniczyli w kuligu.