Franciszek Karpiński żył w XVIII wieku i jest jednym z głównych przedstawicieli sentymentalizmu w polskiej liryce. Jego wiersze doceniano za prosty i czytelny język oraz bogactwo środków wyrazów. W jego twórczości nie brakuje wierszy miłosnych, sielanek, elegii czy wierszy patriotycznych.
Wiersze Franciszka Karpińskiego
Do Justyny. Tęskność na Wiosnę.
Już tyle razy słońce wracało
I blaskiem swoim dzień szczyci;
A memu światłu cóż to się stało,
Że mi dotychczas nie świéci?
Już się i zboże do góry wzbiło,
I ledwie nie kłos chce wydać;
Całe się pole zazieleniło;
Mojej pszenicy nie widać!
Już słowik w sadzie zaczął swe pieśni,
Gaj mu się cały odzywa.
Kłócą powietrze ptaszkowie leśni;
A mój mi ptaszek nie śpiewa!
Już tyle kwiatów ziemia wydała
Po onegdajszej powodzi;
W różne się barwy łąka przybrała;
A mój mi kwiatek nie schodzi!
O wiosno! Pókiż będę cię prosił
Gospodarz zewsząd stroskany?
Jużem dość ziemię łzami urosił:
Wróć mi urodzaj kochany!
Laura i Filon
Wiersz jest przykładem liryki sytuacyjnej i ma formę dialogu. W sielance tej jest opowieść o potajemnym spotkaniu kochanków w nocy. Na początku poeta opisuje Laura, która jest spóźniona i spieszy się na spotkanie z ukochanym. Jednak kiedy przybywa pod jawor, okazuje się że Filona jeszcze nie ma. Od razu zaczyna wątpić i podejrzewać go o zdradę, później natomiast zaczyna się o niego martwić, myśląc że coś mu się stało. W końcu Filon nadchodzi i tłumaczy że specjalnie był schowany w ukryciu, by poznać myśli i słowa ukochanej. Zaczyna się dialog między kochankami, w którym zapewniają o swojej miłości, ale też wypominają sobie myśl o zdradzie. Tematem utworu jest więc miłość i trudne uczucia jakie niesie za sobą: a więc tęsknotę, rozterki, czy obawę o zdradę. Utwór składa się z 49 strof, z których każda ma cztery wersy. Każdy wers jest podzielony wewnętrznie po piątej sylabie. W wierszu występują rymy regularne, krzyżowe, żeńskie i dokładne, dzięki czemu poeta osiągnął znakomitą śpiewność tego utworu.