Od kiedy prasa drukarska zyskała popularność, książki upowszechniły się a dodatkowo pojawiły się gazety. Można powiedzieć że było to pierwsze masowe medium, które docierało do szerszych kręgów społeczeństwa. Gazety nie tylko informowały o polityce i wydarzeniach ale również kształtowały gusta i światopogląd. Powieści i poezja nierzadko były publikowane w gazetach.
Dzięki prasie powstał specyficzny rodzaj wydawania książek – czyli powieści w odcinkach. Początki wydawania powieści w gazetach sięgają lat trzydziestych XIX wieku. Grono autorów, którzy publikowali swoje (często bardzo znane) powieści w tygodnikach lub gazetach codziennych, jest imponujące. Victor Hugo, Aleksander Dumas, Michaił Bułhakow czy Henryk Sienkiewicz. Dzięki temu literatura piękna była bardziej dostępna a poza tym wydawcy zyskiwali niezawodne narzędzie badania popularności i perspektyw dla danej powieści.
Powieść w odcinkach wywoływały niemałe emocje wśród czytelników. Autorzy dostawali nie tylko listy od wielbicieli ale również pogróżki i próby wpływu na fabułę powieści. Pisarze publikujący swoją powieść w periodykach mogli liczyć na specjalne traktowanie i spore zarobki. Sienkiewicz czy Hugo największą sławę zyskali właśnie dzięki powieściom wydawanym w periodykach.
Jak ma się dzisiaj powieść w odcinkach?
Obecnie jednak nie jest tak różowo. Czytelnictwo prasy spada, jednak nie jest to jedyna przyczyna tego, że powieść w odcinkach zanika. Obecnie jest do wyboru takie spectrum książek z najróżniejszych źródeł, że trudno wymuszać na czytelniku oczekiwanie na kolejną dawkę fabuły. W natłoku zajęć można zapomnieć o cotygodniowej dawce książki lub zniechęcić się wyczekiwaniem. Czy mimo to jest możliwy powrót i popularyzacja powieści w odcinkach? Wydaje się że tak, choć w nieco innej formie. Mianowicie internetowej.
Obecnie powstaje coraz więcej blogów, na których możemy zapoznać się z twórczością literacką. Piszą specjaliści, hobbyści, ludzie w różnym wieku i o różnych zawodach. Te najlepsze książki mają szanse na sporą popularność i wydanie książkowe. Niestety, sporo powieści mimo wysokiej jakości, może przepaść w pomrokach internetu. Choć nie jest to łatwe, to warto poszperać „między blogami”. Dzięki temu zyskujemy nie tylko ciekawą książkę, ale również bezpośredni kontakt z jej autorem.