Streszczenie lektury „Nie płacz koziołku”
Mały koziołek jest bardzo uparty i mimo ostrzeżeń mamy wybiera się na spacer. Nadciągnęła burza wraz z ulewą i zastała koziołka na spacerze. Koziołek zamiast biec do domu, biegł w przeciwnym kierunku. Trafił na łąkę, która została zalana w czasie ulewy i koziołek został uwięziony na małej wysepce. Po pewnym czasie zobaczył świnkę, która płynęła łódką, ta jednak odmówiła mu pomocy i popłynęła dalej. Następnie koziołek zauważył, że w jego kierunku leci dzika kaczka. Poprosił ją o pomoc, ta obiecała że sprowadzi pomoc.
Wkrótce pojawiły się bobry, które budowały tamę a inne zwierzęta budowały tratwę. W pewnej chwili sikorka zaalarmowała, że zbliżają się trzy młode wilki. Koziołek wskoczył z innymi zwierzętami na tratwę i mógł bezpiecznie wrócić do domu. Rodzice koziołka byli szczęśliwi, że ich dziecko wróciło do domu. Wyprawili więc następnego dnia wielkie przyjęcie dla wszystkich zwierząt, które pomogły ich synowi.