Pieśni Jana Kochanowskiego zostały wydane w tomie „Pieśni kilka” oraz „Pieśni księgi dwoje”. Utwory w nich zawarte powstawały na przełomie dwudziestu lat. Kochanowski wzorował formę oraz nazwę swoich utworów z poezji Horacego. W utworach tych pojawia się motyw Fortuny, rzymskiej bogini losu, która rządzi porządkiem rzeczy. Ludzie są targani kolejami losu i są od niego całkowicie zależni, dlatego też muszą się jej poddawać ze spokojem i dążyć do wewnętrznej harmonii.
Opracowanie i interpretacja wybranych pieśni Jana Kochanowskiego
Serce roście, patrząc na te czasy…
Serce roście patrząc na te czasy!
Mało przed tym gołe były lasy,
Śnieg na ziemi wysszej łokcia leżał,
A po rzekach wóz nacięższy zbieżał.
Teraz drzewa liście na sie wzięły,
Polne łąki pięknie zakwitnęły;
Lody zeszły, a po czystej wodzie
Idą statki i ciosane łodzie.
Teraz prawie świat sie wszystek śmieje,
Zboża wstały, wiatr zachodny wieje;
Ptacy sobie gniazda omyślają,
A przede dniem śpiewać poczynają.
Ale to grunt wesela prawego,
Kiedy człowiek sumnienia całego
Ani czuje w sercu żadnej wady,
Przecz by sie miał wstydać swojej rady.
Temu wina nie trzeba przylewać
Ani grać na lutni, ani śpiewać;
Będzie wesół, byś chciał, i o wodzie,
Bo sie czuje prawie na swobodzie.
Ale kogo gryzie mól zakryty,
Nie idzie mu w smak obiad obfity;
Żadna go pieśń, żadny głos nie ruszy,
Wszystko idzie na wiatr mimo uszy.
Dobra myśli, której nie przywabi,
Choć kto ściany drogo ujedwabi,
Nie gardź moim chłodnikiem chróścianym,
A bądź ze mną, z trzeźwym i z pijanym!
Podmiot liryczny w utworze mówi o cieszeniu się stanem obecnym, w którym przyroda budzi się do życia. W pieśni opisywane jest piękno przyrody wiosną: liście pojawiają się na drzewach, łąki pięknieją, ptaki wiją gniazda. Dzięki temu człowiek również jest szczęśliwy i z optymizmem patrzy na świat oraz swoje życie, które jest pełne ładu oraz harmonii. W pieśni tej motyw przewodni wzięty jest z filozofii stoickiej, według której ład i harmonia jest najwyższym dobrem i należy do nich dążyć w swoim życiu. Dzięki zapewnieniu sobie tych cech, człowiek zazna czystego sumienia oraz pełni szczęścia. Jednak niektóre osoby zapominają o ładzie, do którego należy dążyć i przez to są nieszczęśliwe i ponure. Podmiot liryczny wskazuje również, że inne środki w zapewnieniu szczęścia, takie jak wino czy śpiewy, stają się właściwie zbędne. Jednak równowaga między szczęściem duszy i ciała powinna być zachowana, dlatego nie należy zapominać o zabawie, która daje człowiekowi również sporo radości.
Pieśń świętojańska o Sobótce
Pieśń ta mówi o ludowym obrzędzie, czyli sobótce, która obchodzona jest 23 czerwca. W utworze tym możemy zetknąć się również z elementami antycznej poezji sielankowej. Utwór składa się z dwunastu części, z których każda jest śpiewana przez inną pannę. Wychwalają one walory poezji, miłości małżeńskiej oraz spokojnego, wiejskiego życia. Miejscem o którym mówi poeta jest Czarnolas, czyli jego ukochany dom rodzinny. Jawi się tu on jako mityczna Arkadia – kraina szczęśliwości i dobrobytu. W tym utworze poeta broni się przed wojnami czy polowaniem, które są zaprzeczeniem wiejskiej sielanki. W pieśniach ceniona jest również tradycja oraz życie w zgodzie z bożymi przykazaniami. Żyjąc wbrew nim, np. pracując w dni świąteczne, nie doznamy łaski bożej. Podmiot liryczny wzywa do odpoczynku oraz świętowania, na które człowiek powinien zawsze znaleźć czas. Człowiek żyjący zgodnie z przyrodą i jej ładem, a więc przede wszystkim pracujący na roli, żyje uczciwie i szczęśliwie. Inne zajęcia, takie jak handel, żegluga czy zajęcia dworskie są przeciwstawione temu zajęciu i roi się w nich od przemocy czy oszustw.
Nie porzucaj nadzieje
Pieśń o charakterze refleksyjnym mówi nam, by zawsze zachować nadzieję, nawet jeśli jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Jest to zgodne z filozofią stoików, według których należy dbać o ład i harmonię i ze spokojem przyjmować zmienne koleje losu. Wynika to z poglądu, że ludzki los jest nieprzewidywalny i nasza rozpacz nie na wiele się może zdać. Poeta porównuje życie ludzkie do przyrody, kiedy to zimą drzewa pozbawione są liści i cała natura wydaje się martwa, jednak wiosną wszystko powraca do życia. Podobnie więc człowiek w swoim życiu napotka chwile szczęśliwe i smutne i musi zdać się wtedy na Fortunę, która rządzi kolejami jego losu. Należy zaufać Stwórcy i żyć zgodnie z jego zasadami, wtedy człowiek osiągnie szczęście w życiu i wewnętrzną harmonię. Pieśń „Nie porzucaj nadzieje” ma budowę stroficzną, rymy mają układ aabb. W utworze jest oszczędność środków stylistycznych, napotykamy tu najwięcej epitetów oraz porównań.