Jan Kochanowski żył w latach 1530-1584 i jest postacią, która włożyła istotny wkład w rozwój języka polskiego oraz polskiej literatury. Jego fraszki, pieśni czy treny stanowią przykład najwybitniejszych utworów polskiego renesansu. Kochanowski, podobnie jak inni pisarze jego epoki, sięgał do nurtów neoplatońskich, neoarystotelesowskich, neostoickich, epikurejskich oraz ogólnochrześcijańskich.
Pieśni Jana Kochanowskiego zostały wydane w tomie „Pieśni kilka” oraz „Pieśni księgi dwoje”. Utwory w nich zawarte powstawały na przełomie dwudziestu lat. Kochanowski wzorował formę oraz nazwę swoich utworów z poezji Horacego. W utworach tych pojawia się motyw Fortuny, rzymskiej bogini losu, która rządzi porządkiem rzeczy. Ludzie są targani kolejami losu i są od niego całkowicie zależni, dlatego też muszą się jej poddawać ze spokojem i dążyć do wewnętrznej harmonii.
Opracowanie i interpretacja wybranych pieśni Jana Kochanowskiego
Serce roście, patrząc na te czasy…
Serce roście patrząc na te czasy!
Mało przed tym gołe były lasy,
Śnieg na ziemi wysszej łokcia leżał,
A po rzekach wóz nacięższy zbieżał.
Teraz drzewa liście na sie wzięły,
Polne łąki pięknie zakwitnęły;
Lody zeszły, a po czystej wodzie
Idą statki i ciosane łodzie.
Teraz prawie świat sie wszystek śmieje,
Zboża wstały, wiatr zachodny wieje;
Ptacy sobie gniazda omyślają,
A przede dniem śpiewać poczynają.
Ale to grunt wesela prawego,
Kiedy człowiek sumnienia całego
Ani czuje w sercu żadnej wady,
Przecz by sie miał wstydać swojej rady.
Temu wina nie trzeba przylewać
Ani grać na lutni, ani śpiewać;
Będzie wesół, byś chciał, i o wodzie,
Bo sie czuje prawie na swobodzie.
Ale kogo gryzie mól zakryty,
Nie idzie mu w smak obiad obfity;
Żadna go pieśń, żadny głos nie ruszy,
Wszystko idzie na wiatr mimo uszy.
Dobra myśli, której nie przywabi,
Choć kto ściany drogo ujedwabi,
Nie gardź moim chłodnikiem chróścianym,
A bądź ze mną, z trzeźwym i z pijanym!
Podmiot liryczny w utworze mówi o cieszeniu się stanem obecnym, w którym przyroda budzi się do życia. W pieśni opisywane jest piękno przyrody wiosną: liście pojawiają się na drzewach, łąki pięknieją, ptaki wiją gniazda. Dzięki temu człowiek również jest szczęśliwy i z optymizmem patrzy na świat oraz swoje życie, które jest pełne ładu oraz harmonii. W pieśni tej motyw przewodni wzięty jest z filozofii stoickiej, według której ład i harmonia jest najwyższym dobrem i należy do nich dążyć w swoim życiu. Dzięki zapewnieniu sobie tych cech, człowiek zazna czystego sumienia oraz pełni szczęścia. Jednak niektóre osoby zapominają o ładzie, do którego należy dążyć i przez to są nieszczęśliwe i ponure. Podmiot liryczny wskazuje również, że inne środki w zapewnieniu szczęścia, takie jak wino czy śpiewy, stają się właściwie zbędne. Jednak równowaga między szczęściem duszy i ciała powinna być zachowana, dlatego nie należy zapominać o zabawie, która daje człowiekowi również sporo radości.
Pieśń świętojańska o Sobótce
Pieśń ta mówi o ludowym obrzędzie, czyli sobótce, która obchodzona jest 23 czerwca. W utworze tym możemy zetknąć się również z elementami antycznej poezji sielankowej. Utwór składa się z dwunastu części, z których każda jest śpiewana przez inną pannę. Wychwalają one walory poezji, miłości małżeńskiej oraz spokojnego, wiejskiego życia. Miejscem o którym mówi poeta jest Czarnolas, czyli jego ukochany dom rodzinny. Jawi się tu on jako mityczna Arkadia – kraina szczęśliwości i dobrobytu. W tym utworze poeta broni się przed wojnami czy polowaniem, które są zaprzeczeniem wiejskiej sielanki. W pieśniach ceniona jest również tradycja oraz życie w zgodzie z bożymi przykazaniami. Żyjąc wbrew nim, np. pracując w dni świąteczne, nie doznamy łaski bożej. Podmiot liryczny wzywa do odpoczynku oraz świętowania, na które człowiek powinien zawsze znaleźć czas. Człowiek żyjący zgodnie z przyrodą i jej ładem, a więc przede wszystkim pracujący na roli, żyje uczciwie i szczęśliwie. Inne zajęcia, takie jak handel, żegluga czy zajęcia dworskie są przeciwstawione temu zajęciu i roi się w nich od przemocy czy oszustw.
Nie porzucaj nadzieje
Pieśń o charakterze refleksyjnym mówi nam, by zawsze zachować nadzieję, nawet jeśli jesteśmy w beznadziejnej sytuacji. Jest to zgodne z filozofią stoików, według których należy dbać o ład i harmonię i ze spokojem przyjmować zmienne koleje losu. Wynika to z poglądu, że ludzki los jest nieprzewidywalny i nasza rozpacz nie na wiele się może zdać. Poeta porównuje życie ludzkie do przyrody, kiedy to zimą drzewa pozbawione są liści i cała natura wydaje się martwa, jednak wiosną wszystko powraca do życia. Podobnie więc człowiek w swoim życiu napotka chwile szczęśliwe i smutne i musi zdać się wtedy na Fortunę, która rządzi kolejami jego losu. Należy zaufać Stwórcy i żyć zgodnie z jego zasadami, wtedy człowiek osiągnie szczęście w życiu i wewnętrzną harmonię. Pieśń „Nie porzucaj nadzieje” ma budowę stroficzną, rymy mają układ aabb. W utworze jest oszczędność środków stylistycznych, napotykamy tu najwięcej epitetów oraz porównań.