Maria Pawlikowska-Jasnorzewska należy do jednych z najbardziej znanych polskich poetek. Tworzyła ona w okresie dwudziestolecia międzywojennego a do jej najważniejszych dzieł zalicza się „Babo-Dziwo” oraz „Gołąb ofiarny”.
Opracowanie poezji Marii Pawlikowskiej-Jasnorzewskiej
Miłość
Nie widziałam cię już od miesiąca.
I nic. Jestem może bledsza,
trochę śpiąca, trochę bardziej milcząca,
lecz można żyć bez powietrza!
Wiersz pochodzi z tomiku „Pocałunki” i jest poświęcony tematyce miłosnej. Podmiotem lirycznym jest kobieta, która wyznaje swoje uczucie. Mówi o swojej miłości jako wszechogarniającym uczuciu, które ma wpływ na jej stan psychiczny i fizyczny (jest trochę bledsza, śpiąca i milcząca). W ostatnim wersie poetka zwraca się jednak z twierdzeniem, że można żyć bez powietrza czyli miłości. Dzięki temu, nawet przeżywając nieszczęśliwą miłość i tracąc ukochaną osobę, jesteśmy w stanie żyć dalej.
Płyta Carusa
Jest to cykl wierszy, w których poetka zwróciła się ku motywom czasu, przemijania i śmierci. W jednym z fragmentów podmiot liryczny opisuje, jak otwiera gramofon, który porównuje do trumny. Z niego wydobywają się dźwięki śpiewu Enrico Caruso (słynnym włoski śpiewak operowy). Narrator opowiada o uczuciach, jakich doznaje pod wpływem wydobywającej się muzyki. Opowiada o muzyce Caruso, która jest pełna pasji i emocji. Jednak w pewnym momencie śpiew się urywa, podobnie jak życie człowieka. W kolejnym fragmencie wiersza podmiotem lirycznym staje się Caruso, który krzyczy by go uwolnić ze skrzynki z metalu i drewna. Śpiewak chce, by mu zwrócono życie, gdyż poprzez zamknięcie jego głosu na płycie zawieszono go między życiem a śmiercią. Jednak potem podmiot liryczny uświadamia sobie, że z tej sytuacji nie może się uwolnić. Choć umarł, to jego muzyka stała się nieśmiertelna. Jednak nie jest to powód do radości, gdyż uświadamia on sobie, że jest teraz niczym brzęcząca mucha, staje się jedynie tłem muzycznym w życiu ludzi.