Każdy autor, który nie ma jeszcze głośnego nazwiska ani też wydanej książki, wie, że debiut w dziedzinie literatury przypomina drogę przez mękę, na końcu której rzadko czeka happy end. Choć wydawnictwa same zachęcają do przesyłania swoich utworów, rzadko kiedy po wysłaniu można doczekać się jakiejkolwiek odpowiedzi.
Wydawcy wolą inwestować w powieści znanych autorów, którzy są już kojarzeni przez czytelników, a mało kto zaryzykuje wydanie powieści debiutanta. Dochodzi tu do swoistego paradoksu – aby znaleźć wydawcę, należy już być wydanym! W ten sposób debiutujący autor trafia do błędnego koła, z którego może znaleźć tylko jedno wyjście – jest nim self-publishing. Co prawda wymaga on nakładu własnych środków, jednak czasami jest to najlepsze rozwiązanie, aby zaistnieć w świadomości czytelników. A jeżeli debiutancka pozycja jest naprawdę dobra (w czym technicznie pomagają usługi edytorskie wydawnictwa, a komercyjnie jego wsparcie sprzedażowe), wówczas pieniądze wydane na druk książki szybko się zwrócą.
Powieść – najchętniej kupowana forma publikacji
Debiutant najczęściej zastanawia się, jaki gatunek i forma przyniosą mu sukces? Początkujący autorzy zwykle zaczynają od pisania opowiadań, jednak wydanie opowiadania jest nieopłacalne. Po pierwsze – wyniki sprzedaży pokazują, że czytelnicy zdecydowanie preferują dłuższy, zwarty tekst, czyli powieść. Jest to związane z prostą zasadą, że chętniej wydaje się pieniądze na większe rzeczy, zapewniające dłuższą rozrywkę. Po drugie – wydane opowiadanie ma charakter broszurki, którą trudniej wypromować, a koszt działań reklamowych i wydania są niewiele mniejsze niż w przypadku grubej powieści. Dlatego też debiutanci powinni rozpoczynać od większych form, co wychodzi korzystanie finansowo, a wydawnictwu umożliwia lepsza promocję. Do tego dochodzi inny aspekt finansowy – cena sprzedażowa wydanego opowiadania będzie stosunkowo niska, co wygeneruje mniejsze zyski dla autora. Warto więc poświęcić czas na stworzenie większej powieści, która nie tylko będzie bardziej atrakcyjna dla czytelników, ale również da większy przychód.
A może zbiór opowiadań?
Inne wyjście to wydanie zbioru opowiadań. Tego typu wydawnictwa są „formą pośrednią” pomiędzy powieścią a opowiadaniem. Istnieją tu dwa sposoby działania – antologia, na którą składają się teksty również innych twórców oraz wydanie samodzielnego zbioru. W pierwszym przypadku dużym plusem jest możliwość pojawienia się obok znanych już pisarzy, co pozwoli czytelnikom dostrzec debiutanta. Zbiory takie mają też lepszą sprzedaż – wiele osób kupi książkę dla ulubionego autora. Minusem jest fakt, że zyski ze sprzedaży książki tego typu dzielone są na wszystkich uczestników antologii. Oprócz tego polska rzeczywistość literacka jest taka, że nie zawsze ci znani i lubiani chcą współdzielić strony tek samej książki z początkującymi kolegami i koleżankami po fachu. W przypadku samodzielnego zbioru opowiadań autor może natomiast rozwinąć skrzydła, jednak jeśli pierwsze teksty nie spodobają się czytelnikowi, może on na nich zakończyć lekturę, nie zagłębiając się w dalsze opowiadania.
Dlaczego self-publishing jest coraz bardziej popularny?
Biorąc pod uwagę wszystkie opisane trudności, jakieMarzy czekają debiutanta, wydanie książki w systemie self-publishing staje się najlepszym wyjściem. Pozwala ono nie tylko na zrealizowanie marzenia o debiucie, ale także na stanie się własnym wydawcą. A dlaczego warto powierzyć to zadanie firmie? Otóż każdy autor popełnia błędy, których nie zauważy samodzielnie. Wydawcy self-publishing, jak np. rozpisani.pl, zajmują się redagowaniem tekstu, a także składem i opracowaniem graficznym. Zespół rozpisani.pl pomaga w przeprowadzeniu akcji promocyjnej i marketingowa książki, a także załatwienia wszystkich formalności związanych z publikacją. Dzięki temu autor może skupić się na rozwijaniu swojego warsztatu twórczego.