Adam Mickiewicz jest poetą, którego nie trzeba przedstawiać. Wiele z jego utworów weszło do kanonu literatury polskiej i do dziś cieszy się ogromną popularnością. Oprócz poezji, „Pana Tadeusza” czy ballad w twórczości A. Mickiewicza można znaleźć również bajki. Mickiewicz pisał bajki szczególnie w początkowym etapie swojej twórczości, kiedy był pod wpływem literatury oświecenia. 

Streszczenie wybranych bajek A. Mickiewicza

Lis i kozieł
Lis chciał zapolować na gąskę, wdarł się na podwórko i niestety wpadł do studni. Uwięziony, nie wiedział jak się z niej wydostać. Zauważył po chwili kozła szukającego wody. Pochylił głowę udając że pije wodę i zaczął wychwalać jej smak. Kozioł dał się nabrać i wskoczył do studni, a wtedy sprytny lis po jego grzbiecie i rogach wyskoczył na powierzchnię.

Przyjaciele

Leszek i Mieszek byli nierozłącznymi przyjaciółmi. Pewnego dnia szli przez las, kiedy nagle wyszedł niedźwiedź. Leszek zdołał uciec na drzewo a Mieszek położył się nieruchomo pod drzewem. Niedźwiedź powąchał go i odszedł, gdyż niedźwiedzie nie lubią nieświeżego mięsa. Kiedy zagrożenie minęło, Leszek zszedł z drzewa i spytał Mieszka, czy niedźwiedź coś mu szeptał do ucha, bo tak to wyglądało. Na to Mieszek odpowiedział, że niedźwiedź powiedział mu przysłowie: „prawdziwych przyjaciół poznaje się w biedzie”.

Osieł i pies

Pewnego dnia szedł człowiek prowadząc osła, a za nimi biegł pies. Człowiek zmęczył się i usiadł pod drzewem, pozwolił osłu pobiegać po łące i najeść się koniczyny. Pies poprosił osła, by ten klęknął, gdyż wtedy będzie mógł zjeść wędzonkę schowaną w tobołku na jego plecach. Osioł na to odpowiedział, że kiedy obudzi się pan, to na pewno da psu wędzonki. Po chwili zjawił się wilk i osioł poprosił psa, by ten go obronił. Na to pies odpowiedział, że gdy pan się obudzi, to obroni osła. Jak można przewidzieć, osioł został pożarty przez wilka. Morał z tego taki, że trzeba pomagać innym, by tobie również pomogli.

Zając i żaba

Zając zamartwiał się swoim życiem, podczas którego odczuwał ciągły niepokój i strach przed drapieżnikami. Postanawia popełnić samobójstwo i pokicał do stawu, by tego dokonać. Gdy już ma się rzucać do wody, pod jego stopami przeskakuje przerażona żaba. Zając stwierdził, że każdy się czegoś boi, więc nie można być tchórzem i trzeba żyć dalej.

Żaby i ich króle

 Żaby żyły w królestwie, w którym nie było żadnych praw i obowiązków. Postanowiły jednak, że potrzebują króla. Poprosiły więc boga Jowisza o zesłanie im władcy. Bóg zesłał im Kija Kijowicza, małą żabę, której żaby na początku się bały. Jednak po pewnym czasie stwierdziły, że jest niegroźny i zaczęły go lekceważyć. W końcu poprosiły Jowisza o nowego władcę, a ten zesłał im węża, który terroryzował żaby. Wkrótce żaby zaczęły prosić boga o innego władcę, jednak Jowisz nie chciał już się mieszać w żabie sprawy.

Koza, kózka i wilk

Koza miała wyjść poszukać jedzenia. Przed odejściem ostrzegła kózkę, by nie wpuszczała nikogo do domu. Wilk podsłuchał rozmowę i kiedy koza odeszła, podszedł do drzwi i udając głos kozy, poprosił kózkę by go wpuściła. Ta jednak powiedziała, że nie może wpuszczać obcych. Na dowód, że jest mamą niech pokaże kopytko, wtedy zniechęcony wilk odszedł z pustym brzuchem.